Forum www.ludzkiezmaganiazchoroba Strona Główna www.ludzkiezmaganiazchoroba
Forum poświęcone ludziom z problemami emocjonalnymi i niepełnosprawnym.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mój rysunek psychologiczny, który potwierdził moją samotność

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.ludzkiezmaganiazchoroba Strona Główna -> Pokój dla samotnych
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
miniu89
Administrator



Dołączył: 23 Kwi 2013
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:51, 23 Maj 2013    Temat postu: Mój rysunek psychologiczny, który potwierdził moją samotność

Kiedyś, kiedy trafiałem do szpitala psychiatrycznego, bardzo często na zajęciach terapeutycznych mieliśmy za zadanie narysować coś, co by Nam przypominało Nas samych. Pamiętam swój jeden rysunek, który stworzyłem. Przedstawiał on konkretnie drzewo iglaste, samotnie stojące, opuszczone gdzieś na polu. Nie zapomnę, jak terapeutka powiedziała mi, że w tym rysunku widać jak bardzo jestem samotny, pomimo tego, że mam mamę i kochającą mnie rodzinę. W życiu nie zawsze tak jest, że jak kogoś mamy niedaleko siebie, to, że nie jesteśmy sami. Ci wszyscy, którzy nie mają swojej prywatności, ani odrobiny swojego własnego poczucia samodzielności też są zaliczani do samotnych. Zwrócić tutaj można uwagę na fakt, że jak się żyje jedynie z najbliższą rodziną, to tak naprawdę nie czujemy siebie i nie wiemy co Nas cieszy, a przyszłość jest zamazana, nie istnieje.
Nie raz jest tak że dorosłe osoby przeżywają silne więzi emocjonalne z mamą, bądź rzadziej z ojcem i kiedy traci taka osoba swoją ostoję emocjonalną to świat juz dla takiego człowieka nie istnieje, załamuje się i...jest całkiem samotny, skazany na nią już do końca.
Moje obawy co do tej kwestii też sa bardzo zrozumiałe, bo jak utracę mamę i ojczyma, to nie będę wiedział gdzie się podziać.
Takie poczucie odleglej samotności jest jeszcze gorsze od przeżywania samotności, bo ma się świadomość, że jak przeżyjesz swoją rodzinę, to będzie dla Ciebie jedna wielka emocjonalna masakra Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.ludzkiezmaganiazchoroba Strona Główna -> Pokój dla samotnych Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin